Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koń wpadł do Drwęcy. Zobacz zdjęcia z akcji ratunkowej!

KWPSP Olsztyn
http://www.kwpsp.olsztyn.pl/
Koń wpadł do Drwęcy. Prawdopodobnie na skutek wystraszenia się, zwierzę potknęło się i wpadło do rzeki. Akcja ratunkowa z udziałem straży pożarnej oraz właścicieli konia trwała ponad 2 godziny. Ostatecznie udało się wydostać zwierzę z wody bez żadnych urazów.

Koń wpadł do Drwęcy

Na miejscu ratownicy zastali zwierzę, które nie mogło o własnych siłach wydostać się z wody. Strażacy zabezpieczeni w ubrania niezatapialne, kamizelki i szelki ratownicze weszli do wody i przewiązali konia wężem pożarniczym, i za pomocą samochodowej wyciągarki podjęli próbę wyciągnięcia go z wody. Jednak wąż zsunął się z ciała zwierzęcia, a ponieważ stan wody był dość niski, koń przeszedł na drugi brzeg rzeki.

Zobacz też: Weekend na drogach Warmii i Mazur

Zwierzę było wystraszone i każde podejście ratowników powodowało jego przemieszczanie się. Postanowiono, że właściciel konia musi pomóc ratownikom. Ubrano go więc w ubranie niezatapialne, kamizelkę oraz sprzęt ratunkowy, i tak ubrany podszedł do konia i założył mu ogłowie. Ponownie ratownicy podjęli próbę wydostania konia na brzeg, jednak i tym razem okazała się ona bezskuteczna.

Zobacz też: Tragiczny wypadek koło Szczytna

Strażacy podjęli 3. próbę postawienia konia na nogi, lecz i tym razem nie przyniosła ona spodziewanego rezultatu. Koń był już mocno osłabiony. Wezwany na miejsce zdarzenia lekarz weterynarii zbadał zwierzę i nie stwierdził żadnych urazów, tylko wycieczenie organizmu. Ostatecznie 4. próba, korzystając z pomocy rodziny właściciela, zakończyła się sukcesem. Przyczyną zdarzenia było, prawdopodobnie, potknięcie się i wystraszenie zwierzęcia podczas jazdy nad brzegiem rzeki.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowemiastolubawskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto